Biseksualność i homoseksualność to kwestia wolnego wyboru, traumy, uwiedzenia albo nadużycia pornografii, polskie prawo surowo karze za ?nakłanianie nieletnich do kontaktów homoseksualnych", można "zawrócić z drogi" i stać się osobą heteroseksualną, kościół katolicki jest przychylny osobom LGB, a homofobia nie istnieje - to rewelacje z podręcznika do wychowania do życia w rodzinie dopuszczonego do użycia w gimnazjum. I to nie w czasach Romana Giertycha, ale w 2009 roku.